środa, 18 grudnia 2024

Jego i moja piosnka

00:00

Wbiegam zdyszany do tramwaju numer osiem

01:01

Do kraju tego gdzie kruszynę chleba 

02:02

Nie odjechał mi jeszcze ani tramwaj, przystanek, pociąg czy peron.

03:03

Podnoszą z ziemi przez uszanowanie

04:04

W całym wagonie siedzi tylko kilka osób

05:05

Dla darów nieba

06:06

Siadam naprzeciw jednej z tych osób blisko drzwi przez, które wszedłem

07:07

Tęskno mi Panie

08:08

Ładna, szczupła , bardzo zadbana i ubrana też nienajgorzej

09:09

Do kraju tego, gdzie winą jest dużą

10:10

A woman in her early forties

11:11

Popsować gniazdo na gruszy bocianie

12:12

Podniosła głowę i uśmiechnęła się chwilę po tym jak usiadłem na przeciw

13:13

Bo wszystkim służą

14:14

Wibracje. Przywiozłem od buddystów sporą dawkę spokoju

15:15

Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony

16:16

W ten akurat dzień miałem tylko spokój w sobie i nie zawahałem się go użyć

17:17

Są jak odwieczne Chrystusa wyznanie

18:18

Co jakiś czas podnosiła głowę i wymienialiśmy się uśmiechami

19:19

"Bądź pochwalony"

20:20

Urzekło mnie jej mądre spojrzenie

21:21

Tęskno mi jeszcze i do rzeczy innej

22:22

Choć wolałbym żeby czytała książkę niż patrzyła w swój telefon to nie będę się rozmieniał na drobne.

23:23

Której, już nie wiem, gdzie leży mieszkanie

00:00

Odezwała się do mnie pierwsza

01:01

Równie niewinnej...

02:02

Ściągnąłem słuchawki z głowy. Słucham?

03:03

Tęskno mi, Panie

04:04

Trzymając okulary w ręce powiedziała

05:05

Do beztęsknoty i do bezmyślenia

06:06

"Ślepota mnie dopadła"

07:07

Do tych, co mają tak za tak, nie za nie

08:08

Błyskotliwy to ja jestem mniej. Tylko się lekko zaśmiałem w odpowiedzi.

09:09

Bez światłocienia

10:10

Tramwaj był akurat w połowie Karmelickiej

11:11

Tęskno mi, Panie

12:12

Wstała na swoim przystanku, spoglądając w moją stronę.

13:13

Tęskno mi ówdzie, gdzie któż o mnie stoi?

14:14

Czterdziestoletnia Kobieta. Ciut niższa ode mnie. 

15:15 

I tak być musi, choć się tak nie stanie

16:16

Obudziłem w końcu szare komórki z letargu i się odzywam

17:17

Przyjaźni mojej

18:18

"Ma pani ładne ręce", mając na myśli jej dłonie, te łapki...

19:19

Tęskno mi, Panie

20:20

"Dziękuję, miłego." Wysiadła na Batorego lekko rozpromieniona.

21:21

Tęskno mi, Panie

https://www.youtube.com/watch?v=xCWHNotyXjg&ab_channel=PianoTime

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

It’s easier to fool people than to convince them that they have been fooled.

  Kłamstwo powtarzane wielokrotnie nie staje się prawdą, jest dalej kłamstwem.