sobota, 12 lipca 2025

Chłopczyk z zapałkami.

 

Kap, kap. Rain today. Co ja mam dziś wieczór do powiedzenia?  Dziesięć stron biografii Maynarda wystarczyło żebym przypomniał sobie coś bardzo istotnego dla mnie.

 "Improvised mic in hand, he stood alone on the little stage, accompanying the Jacksons on "ABC" and "I'll be there" He gyrated (cóż to za słowo?) his way through "Dancing Machine", and sometimes when he managed to hit the notes just right, he imagined his cabaret was real, the bare bulb in the ceiling a coloured spotlight, the music continuing long into the morning"

Był późny zimowy wieczór 2K24. Stałem , trzęsąc się z zimna w swojej smoczej norze patrząc na jakiś plastikowy crap porozwieszany na ścianie jeden obok drugiego. W skrajnej rozpaczy, ze smartfonem w ręce à la microphone. "ten twój piękny tembr głosu... tu wszystko jest na miejscu". Poprzednie podziękowania i szczere pochwały za nagrywki z piosenkami też mnie połechtały  ale dopiero po tych słowach pani M. ziemia lekko się zatrzęsła pode mną. Rozpacz i trwoga zamieniły się w dumę a smoczek wawelski wyfrunął w ciemną ulicę zionąć ogniem radości.

Widząc oczami wyobraźni kilkuletniego Maynarda z ogórkiem lub dezodorantem w łapce przywrócił mi się obraz siebie w podobnym wieku jakoś niedługo po przeprowadzce z Marchlewskiego dwadzieścia trzy przez dwa  do nowo powstałej krainy betonu i patologii w północno wschodniej części tego miasta. Cóż to ja dzierżyłem w swojej siedmioletniej rączce stojąc blisko meblościanki i okna? To nie ogórek, to nie dezodorant. Będąc na dziesiątej stronie tej biografii, miałem przebłysk świadomości  jak flesza w ciemności przeszedłem się chwilę po swoim lokum i wziąłem do łapki basketball,  leżącą na gazowym przepływowym ogrzewaczu wody. Zbiegłem na dół do garażu żeby ją naruchać powietrzem. Igła wciśnięta za głęboko do otworu i powietrze wychodzi zamiast wchodzić. Jak za płytko też nie pójdzie. Damn, I'm so out of practice. Znajdź magiczny punkt leżący jakoś 3-5 cm od wejścia i tam dmuchaj. Ale też w miarę delikatnie. In, out, In, out. Nie mogę, ze śmiechu. Czerwona w białe kropki Królowa Puszcz i Lasów położyła mnie na łopatki i gilgocze podczas gdy ubrany na niebiesko psylocybinowy pomocnik z jej dworu trzyma mnie za ręce żebym nie zwiał. 

gili.

gili.

gili...

i tak prawie non stop od jesieni 2K22

Dobra, puście mnie już, przypomniałem sobie!

-I can see it in your eyes that you don't. Trzymaj go mocno bo się wyrwie.

gili.

gili..

gili.... 

Do garażu wchodzi inna Mrs. M i mówi mi cześć uśmiechając się do mnie. Dobra. Piła naruchana. Let's see if the ball will go into the hole. Grajmy szybko bo się ściemnia. Na Wimbledonie sucho to tutaj musiało akurat teraz padać. Piłka szybko robi się mokra i nie trzyma ręki ale i tak w miarę mi siedzi. Pomyślałem jak trafię z połowy boiska to wracam home. Weszło za piątym razem. Steph Curry for three. To nie może być prawdziwe. No kurła, how I can take? Breaking news-my tu gramy albo jesteśmy grani w jakieś Simsy. Co pan będzie robił w wieczór 12 lipca 2K25? Będę grał w grę. 

Jaką? 

00:00 basket

01:01 ball.

Żeby nie było za łatwo to trzeba powtórzyć ten rzut. Za kolejnym piątym razem piłka zatańczyła pięknie na obręczy i wyleciała. Ja zatańczyłem po powrocie do domu. Z jakim wynikiem wracała Świątek z finału na Central Court? 

00: 00 sześć do zera

01: 01 sześć do zera   

U mnie było podobnie

00:00 trzy do zera

01:01 prawie trzy do zera

You guys know something ? Siedmioletni chłopiec nie miał wtedy piłki do koszykówki czy  zapałki w swojej łapce. Miał ją kilka lat później w tym mieszkaniu , biegnąc w kierunku meblościanki wkładał  lekko sflaczały gumowy balon na samą górę tych mebli. Brawa jednak słyszał prawdziwe just like the scenery Maynard created when he was little was also real to him. The word gyrate means to move or spin in spirals. Miałem wtedy coś innego w ręce. Chcesz być może wiedzieć co to było? I will tell you, stay tuned.

00:00 But not tonight.

01:01 s out,

02:02 keep going,

02:02 keep growing.

03:03 help is on the way.

See you in few days It will be my time to say thank you. To you miss M.

"The moon shines in the silence of your mind. Close your eyes"

łokej, dobra zamknę już te gały. what's the time? Nearly 1 am and I'm freaking tired. I can barely sit. Let's take a short break, shall we?

04:04 and then we can maybe visit our home where everything will be all right.

https://www.youtube.com/watch?v=ZH4UXcSsPNE&ab_channel=ConradJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

It’s easier to fool people than to convince them that they have been fooled.

  Kłamstwo powtarzane wielokrotnie nie staje się prawdą, jest dalej kłamstwem.