00:00
Z popielnika na Wojtusia
01:01
Około trzeciej nad ranem wyszedłem topless na balkon
02:02
Iskiereczka mruga
03:03
Wprost pode mną stały trzy sarny szukając pożywienia
04:04
Chodź opowiem ci bajeczkę
05:05
Było na tyle cicho, że na dźwięk otwieranego balkonu wszystkie trzy zwróciły głowy w kierunku trzeciego piętra gdzie stałem.
06:06
Bajka będzie długa
07:07
Trzecie piętro o trzeciej rano, sarenek było trzy.
08:08
Była sobie raz królewna
09:09
Trzysta trzydzieści trzy
10:10
Pokochała grajka
11:11
Pomachałem im , mówiąc cześć
12:12
Król wyprawił im wesele
13:13
Nie odmachały
14:14
I skończona bajka
15:15
Gdzie jest dziura w ogrodzeniu przez, którą te sprytne stworzonka się dostały?
16:16
Była sobie Baba Jaga
17:17
Ja nie wiem gdzie.
18:18
Miała chatkę z masła
19:19
Postałem jeszcze kilka minut
20:20
A w tej chatce same dziwy
21:21
Patrząc na powoli budzący się dzień
22:22
Pst! Iskierka zgasła
23:23
Chcesz mnie poznać, W?
00:00
I'm right here. Nowhere else.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz